Forum strony tczewskiklubrowerowy.pl

Maciej

Na nocne jazdy nikogo nie udało mi się namówić (za wyjatkiem Taurusa i Mikiego), to ciekawe jak będzie z jazdami po śniegu i lodzie? Ja sobie jeżdżę i zaprawdę, powiadam wam - to świetna zabawa. Że Miki jeździ to wiem, są zdjęcia Smile

ale co z resztą? Rower to nie sandały - nadaje się do użytku przez cały rok, a Wy tu takie sceny odstawiacie.
Mróz większy niż -10 stopni, a ja po powrocie do domu z wieczornej, ponaddwudziestokilometrowej [link widoczny dla zalogowanych] byłem zgrzany, zero poslizgów i prawie 100% śniegu. Naprawdę, nie ma się czego bać... tylko dziwnym trafem to właśnie zimą większości psują się rowery, albo brakuje części... a to pewnie od tego, że są zbyt mało używane Smile

Kuba

O mnie sie nie martw, ja też jezdze Very Happy

fallout

Żyje tu kto?

taurus56

żyją, żyją, tylko pewnie czekają na lepszą pogodę. Dziś była. Przegapiłem. Fakt! Pozdrawiam wszystkich!

Damian

Ja wczoraj i dzisiaj byłem na rowerze:D
fajnie sie jeździ;)

fallout

No to fajnie że żyjecie, może niedługo uda się jakąś jazdę wspólną zorganizować?

Gość

ja zaczynam jazdy od lutego Smile

wiec spoko może w niedziele co ??

mikszach · Wysłany: Nie 21:41, 08 Mar 2009 Temat postu:

umieszczajcie propozycje wyjazdów w "rajdy... itd."