Forum strony tczewskiklubrowerowy.pl

Arbi-

hehe dobra dobra Razz

będę miał trochę czasu to pojadę Smile

Kuba

Ikov - jeżeli dobrze kojarze tą droge o ktorej piszesz to jechałem nią w ubiegłym roku. Wjechałem w nią własnie z zamiarem doejchania do głownej, najpierw był zjazd, potem jakes bagna, a cała sciezka mocno podmyta przez wodę i strasznie zarosnieta. Ale z tego co piszesz teraz jest przejezdna wiec pewnie jutro ją z Michałem wyprobojemy Smile

taurus56

Ikov - też znam tę drogę. Musiała być kiedyś ważniejsza niż obecnie skoro ktoś postawił przy niej krzyż. Tylko, że nie jest na nim rok 1939, ale jeśli dobrze pamiętam 1934.

Kuba

No i przejechaliśmy dzisiaj z Michałem tą trase, była to ta sama o ktorej myslalem ale była troche bardziej przejezdna niz wtedy kiedy ostatnio tam sie zapsucilem, zjechalismy z tego zabójczewgo zjazdu zrobionego przez motocykle Twisted Evil

Krzyż faktycznie stoi w srodku lasu, trasa calkiem fajna, ale pod koniec chyba jakos zle skrecilismy i dojechalismy pod koniec tej głownej drogi w lesie.
A ja moge polecic jeszcze drogę przed jeziorkiem w lesie za Młynkami, żeby tam dojechać trzeba skrecic ze szlaku kociewskiego w lesie w prawo, w miejscu opisanym wczesniej w przebiegu trasy nr 1, i pozniej przed samym jeziorem w lewo. Bardzo ciekawa droga, sporo zjazdow i podjazdów, troche korzeni Smile

Niestety narazie jeszcze calej nie przejechalismy i niewiadomo dokad ona dochodzi, a na dokładnej mapie poprostu sie urywa.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

PS: z tego zjazdu zjechalismy na tyłkach Razz