prezes
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:34, 15 Maj 2008 Temat postu: etap 7 Zolkiew-Rohatyn 110 km "Potega wielkiego miasta& |
|
|
Dzis na sniadanie zjadlem jajecznice,ktora dala mi energii na dosc
chlodny poranek.Jednakze szybko sie rozgrzalem kiedy dojechalem do
Lwowa.Dlugo zastanawialem sie czy minac centrum ale opcja zobaczenia
tego pieknego miasta zwyciezyla.Moglem porozmawiac z Polakami,przejechac
po ulicy Lyczakowskiej,warto bylo stracic troche czasu za cene tych
przezyc.Pozniej juz kierowalem sie na Rohatyn, co raz omijajac niezle
dziury na drodze.Pogoda tradycyjnie juz od poczatku jest dobra choc
czuje dosc mocno spieczone rece i nogi,pomimo tego,ze smaruje sie dosc
czesto emulsja ochronna.Dzis nocleg mam u Siotr Prezentek,gdzie
przelozona jest siostra Sebastiana.Po smacznym obiedzie znalazlem sie w
centrum a konkretnie w miejskiej bibliotece skad wysylam tego
maila.Pozdrawiam wszytkich serdecznie.
Krzysztof
Jesli chodzi o pisownie to polskie znaki diakrytyczne raczej tutaj nie
wchodza w gre,mam nadzieje,ze te male utrudnienia nie wplyna na
odczytanie tekstu.
wersy z trasy
Gdyby pustke przewrocic na druga strone
Moznaby znalezc mnostwo niespelnionych marzen
Post został pochwalony 0 razy
|
|