Forum strony tczewskiklubrowerowy.pl

Maciej

Dobra, teraz bez sciemniania - ostatnio forum nie zyje, praktycznie zadnej aktywnosci... Skoro latem wspolnych wyjazdow bylo tyle co kot naplakal, to moze na jesien sie da cos wiecej? Kilka pomyslow daje LOT (Lokalna Organizacja Turystyczna). Niedawno Miki dal linka do wiadomosci o rajdzie (ktory sie nie odbyl - pogoda pod psem), to ja dam teraz linka do ulotki, ktora pewnie niektorzy widzieli: [link widoczny dla zalogowanych].

Jest sporo rajdow organizowanych, glownie mtb i trekkingi, przy czym odleglosci sa rzedu 30-50 km - ale zazwyczaj prowadza skads-dokads, wiec mozna np dojechac z Tczewa i wrocic z grupa. Ja sie pisze na kilka - chocby w ten weekend sa dwa - rajd Motlawski (Gdansk-Tczew) i Grzmislawa (Tczew - Morzeszczyn). Domyslam sie ze np z Morzeszczyna organizatorzy zapewniaja transport, ale to trzeba sprawdzic. Ktos chetny?

Damian

Ja na cos moge pojechać na MTB

Maciej

Informacja od organizatorów

W sobotę, 12 września, zbiórka o godz. 10.30 przy budynku Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku, przy ul. Okopowej 21/27.

Trasa „Rajdu Motławskiego” powiedzie z Gdańska przez Olszynkę, Krępiec, Mokry Dwór, Wiślinę, Lędowo, Wróblewo, Grabinę Zameczek, Suchy Dąb, Krzywe Koło, Koźliny, Czatkowy do Tczewa. To ok. 35 km. Na zakończenie uczestników ugościmy gorącą kawą, herbatą i ciastkiem…

Rzeka Motława wypływa w okolicach Tczewa, a zatem w górę rzeki - po prawie płaskim terenie Żuław Gdańskich...

W niedzielę, 13 września, zbiórka o 9.30 w Tczewie, w parku naprzeciw Centrum Wystawienniczo Regionalnego Dolnej Wisły przy ul. 30 Stycznia 4.

Grzymisław był namiestnikiem świeckim i lubiszewsko-tczewskim. Zobacz z roweru jak wygląda Jego ziemia po dziewięciu wiekach...

Rowerzyści pojadą „Rajdem Grzymisława” przez Śliwiny, Gniszewo, Leśnictwo Bukowiec, Rajkowy, Pelplin, Rombark, Nową Cerkiew, Gętomie do Morzeszczyna. Po rajdzie na uczestników czekać będzie jak zwykle kawa, herbata i ciastko. Powrót z Morzeszczyna pociągiem w kierunku Tczewa o godz. 17.02.

Kuba

prawda, ostatnio nasze forum jest martwe. Mnie niestety w ten weekend nie bedzie, bo w niedziele jest maraton, ale moze w nastepny tj. 19 lub 20 znalezli by sie chetni na wycieczke na kaszuby ? Ostatnio jechałem na Kaszuby na rowerze i musze powiedziec ze nie sadzilem ze tam jest az tak fajnie, swietne tereny bardzo blisko nas, mozna sobie zrobic petle i przy okazji cos zobaczyc Smile

isostar2004

witam ,
interesujący jest rajd w Gdańsku , najlepeij chyba dojechac pociągiem
wybiera sie ktos tam ??

taurus56

ja się wybieram, to Miki chyba też. Jest tylko jedno dogodne połączenie: pociąg 9:06, o 9:49 w Gdańsku. Tylko, że chyba nie warto jechać do Gdańska, a wysiąść w Oruni i mało uczęszczanymi uliczkami dojechać na Okopową. Ale to jeszcze ustalimy w sobotę na dworcu.

Maciej

Ciopągiem chcecie jechać? Ja w miarę możliwości spróbuję dostać się tam rowerowo startując ok 8:00 z Tczewa Smile

A sam czy z towarzystwem - to się okaże...

Jeździłem po tych okolicach (Niegowo, Krępiec) i jeśli będzie ta sama okolica - a ma być, to między kanałami jest sporo dróg z betonowych płyt (ale dość wygodnych) więc w grę wchodzą tylko mtb i trekkingi. Co ciekawe, to chyba przed Krępcem jest znak zakazu jazdy albo ruchu - chcąc nie chcąc trzeba łamać te zakazy Smile

taurus56

ja też rozważałem jazdę rowerem, ale nie jestem pewien czy znam drogę , ale jeśli Ty znasz to zabierzesz mnie chyba. Ponieważ jest to najwyżej 35 km myśle, że wystarczy 8:30 na "Dziczku". Przecież lubisz pospać Wink

Maciej

Ok, ja planowałem jazdę jedynką (czyli ścieżkami Pszczółki - Pruszcz a dalej główną, co nieststy wiąże się z przejazdem tr. Św. Wojciecha)... A potem z grupą (ciekawe czy będzie ktoś jeszcze w Gdańsku prócz nas i organizatorów Smile

isostar2004

ja raczej czyms dojade do Gd , poniewaz jeszce ide do pracy na 14-stą
wiec sorki ze szukam pociągu , mozliwe ze bede z kumplem ze szpęgawy i z roboty

Maciej

Rajd już za nami - było bardzo przyjemnie - kto nie był niech żałuje. Z Tczewa do Gdańska ja + Taurus rowerami, a tam grupa 7 osób (w tym isostar2004) - wszyscy przyjechali pociągiem. Razem wracaliśmy ciekawym szlakiem w okolicach gdańska, a potem znaną już trasą do Tczewa. Na powrocie wiatr w plecy - praktycznie zero wysiłku, a na koniec poczęstunek na bulwarze. Sam rajd miał troszkę ponad 40 km, a trasa w obie strony 75 km.

mikszach

jeśli chodzi o jutrzejszy rajd to przy dobrej pogodzie ja jadę, jak coś to dozobaczyska przed kościołem na suchych o 9:30

taurus56

jutro przedostatni rajd [link widoczny dla zalogowanych]
Pociąg do Kalisk z Tczewa o 8:22. Mikołaj i ja jesteśmy na pewno. Mam nadzieję, że będzie jak zwykle ciekawie i wesoło. Pogoda też ma być nie najgorsza. Tylko jak obudzić Maćka?

Maciej

Samsię, że tak powiem Smile